Jakiś czas temu dostałam od znajomej 4 dębowe krzesła, nie za ładne, bez siedzisk i oparć. Nie miałam pojęcia jak wyglądały w orginalnym stanie, jakie miały obicia i czy w ogóle je miały.
Jako że nie chciałam rozkładać krzeseł na części pierwsze, bo były stabilne, to zdecydowałam się, że całe pomaluję na biało i zostawię im tylko drewniane skarpetki.
Kiedy do mnie dotarły wyglądały tak :
Nic ładnego.. Aleeeeee znalazłam materiał na obicie i od razu pomysł wpadł do głowy.
Materiał szary a że szary, biały i drewno to jedne z moich ulubionych połączeń to już wiedziałam jaki wygląd zyskają.
Teraz troszkę o tapicerowaniu.. Było to moje pierwsze spotkanie z tym procesem. Trochę szperałam w internecie, oglądałam posty na różnych blogach, filmiki na youtubie i stwierdziłam, że w zasadzie to nic trudnego. I było by tak gdyby nie kilka kwestii.
Po pierwsze, uwierzcie tapicerowanie ze zwykłym takerem to jakaś udręka ! Wyrzuciłam mnóstwo zszywek, wymyśliłam sporo nowych przekleństw a ponadto nie czułam swoich dłoni i praktycznie każdą zszywkę musiałam dodatkowo dobijać młotkiem. Także tapicerowanie polecam ale jeśli ktoś ma taker elektryczny to jest szczęściarzem. Chyba takowy kiedyś sobie sprawię :)
______________
Po drugie wymyśliłam, że zrobię pikowanie. To też miało być proste ale pojawia się kolejne ale. Niestety kupiłam za cienką gąbkę bo tylko 2cm i kiedy przymocowałam guziki (przewlekłam je przez wcześniej nawiercone otwory w siedzisku i przymocowałam takerem) okazało się, że pikowania prawie w ogóle nie widać. Stało się tak dlatego, że guziki były tak jakby za grube i stykały się już z siedziskiem kiedy je naciągnęłam.
______________
Jedynym rozwiązaniem jakie wpadło mi do głowy było nawiercenie większych otworów w siedzisku w które będę mogła wpuścić część guzika opierającą się wcześniej na siedzisku.
Pikowanie się udało, 3 krzesła skończone, pozostało jeszcze jedno i może stół do kompletu.
Do pikowania użyłam szklanych guzików.
A tutaj już zdjęcie gotowego krzesełka.
PRZED I PO
I jak Wam się podoba ? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz